Odważny start w niepewności
- 14 lat temu wystartowałem z Brand24, będąc w bardzo trudnej sytuacji - wspomniał Michał Sadowski. Osobiste i finansowe trudności, takie jak ciąża żony i zobowiązania kredytowe, zbiegły się z początkami jego przedsiębiorczości. W tamtym okresie stworzenie produktu do monitoringu online, których było w Polsce kilka i kilkaset na świecie wydawało się niemal szalonym pomysłem. Mimo to, Sadowski i jego niewielki zespół podjęli wyzwanie, tworząc narzędzie, które miało zrewolucjonizować sposób, w jaki marki śledzą swoją obecność w internecie. Początki nie były łatwe.
- Nie mieliśmy alternatyw, jak tylko robić to dalej. Pamiętam, nawet próbowałem się zatrudnić gdzieś w innej firmie. Nie sprzedawać firmy, tylko zatrudnić się gdzieś indziej jako programista, ale to też średnio mi wychodziło - dodał Sadowski, podkreślając swoje zaangażowanie w przezwyciężanie przeciwności losu. W tych najcięższych chwilach, zamiast poddawać się, zespół Brand24 skupił się na dostosowywaniu produktu do potrzeb rynku, co w końcu przyniosło pierwsze sukcesy.
W miarę jak firma rosła, zespół Brand24 coraz śmielej inwestował w rozwój technologii. Nie tylko musiał być o krok przed konkurencją, ale również ciągle udowadniać użytkownikom, że ich produkt jest wartościowy. Brand24 zaczął przekształcać się z małego startupu w lidera w branży monitoringu mediów cyfrowych.
Dziś, patrząc wstecz na te trudne początki, Michał Sadowski jest przekonany, że to właśnie te wyzwania zdefiniowały sukces Brand24.
Zmagania z kryzysami
Kryzys w 2019 roku spowodowany blokadą przez Facebook stał się poważnym testem dla firmy Brand24. — Utrata 20% zespołu była dla mnie jak strata rodziny - wyznał Michał Sadowski, lider i założyciel firmy. Konieczność obrony swojej pozycji i firmy przed próbami wewnętrznego przewrotu pokazała znaczenie współpracy i zaufania wewnątrz zespołu. — Myślę, że to głównie zespół stanął na głowie, żeby firmę wyciągnąć z bagna, mówiąc kolokwialnie. No i mój wspólnik, bo w wielu momentach ja dostawałem ataków paniki i byłem przerażony tym, co się stanie. Dzięki determinacji i wsparciu zespołu udało się przetrwać ten trudny czas — podsumował Sadowski, ilustrując jak ważne jest zgranie zespołu w kryzysowych sytuacjach.
Wprowadzenie przez Facebooka blokady na działalność firmy spowodowało nieporozumienia,, które wymagały szybkiego i skutecznego zarządzania kryzysowego.
Firma musiała szybko znaleźć alternatywne ścieżki dostępu do danych, co było ogromnym wyzwaniem technologicznym i operacyjnym.
- Mimo wszystko pokazałem im, że sprzedaliśmy przez te 6 miesięcy blokady 1000 abonamentów bez danych z Facebooka. Pokazałem im, że ten produkt działa nawet bez danych z Facebooka. Nawet gdybyśmy ich nie odzyskali, to jest mnóstwo rzeczy, które możemy zrobić, by rozsądnie kierować biznesem. Może już nie będziemy robić tego tak szybko i tak łatwo, ale na pewno jesteśmy w stanie coś zrobić — zaznaczył.
- To były chwile, gdy musieliśmy działać bardzo szybko, ale jednocześnie zachować spokój, aby nie pogorszyć sytuacji - powiedział Sadowski.
Równocześnie z problemami zewnętrznymi, wewnątrz firmy pojawiły się próby podważenia pozycji Sadowskiego jako CEO. - Jeden z większych akcjonariusz podjął próbę zebrania podpisów, żeby ciebie wyrzucić z zarządu — powiedziała Maja Małyska, prowadząca rozmowę.
To była dla Sadowskiego lekcja, że lider musi umieć zarządzać nie tylko sukcesami, ale i kryzysami. Wsparcie, które otrzymał od swojego zespołu, okazało się nieocenione, a doświadczenia wyniesione z tego okresu stały się fundamentem dla dalszych strategii zarządzania kryzysowego w firmie.
Ostatecznie, dzięki wspólnym wysiłkom, Brand24 przetrwało kryzys, wychodząc z niego silniejszym i bardziej zintegrowanym zespołem. Dzięki tej trudnej lekcji, firma nie tylko utrzymała swoją pozycję na rynku, ale również wzmocniła swoje procedury zarządzania kryzysowego i zwiększyła odporność na przyszłe wyzwania.
Strategiczne przemeblowanie i jego efekty
Adaptacje modelu biznesowego w 2021 roku przyniosły nie tylko wyzwania, ale i stabilizację finansową. — Robicie mocną przebudowę cennika, zmienia się waszym model biznesowy. Pojawiają się przychody od 3 lat. Systematycznie rośniecie, pojawia się zysk, ale to już jest inny charakter pracy, taki bardziej monotonny i systematycznej, codziennej pracy i ostatnie wyzwania najnowsze, czyli połączenie z Semrushem - powiedziała Maja Małyska.
Nowa strategia objęła również przemyślane cięcia kosztów oraz optymalizację zasobów, co pozwoliło nie tylko przetrwać trudne chwile, ale również przygotować podłoże pod przyszły wzrost.
- Kluczowe było dla nas znalezienie równowagi między oszczędnościami a inwestycjami w rozwój. To wymagało od nas dużej dyscypliny finansowej i strategicznego planowania — dodał CEO Brand24.
Efekty tych zmian były widoczne niemal natychmiast. Firma zanotowała wzrost efektywności operacyjnej, co przełożyło się na lepsze wyniki finansowe. Ponadto, dzięki ulepszonemu zarządzaniu danymi i większemu skupieniu na klientach, na sprzedaży firma zyskała nowe możliwości na rynkach międzynarodowych.
Nauka i integracja
Sadowski podczas dyskusji wielokrotnie podkreślał, że sukces nigdy nie jest dziełem jednej osoby. — Sukces nigdy nie jest jednoosobowy - mówił, zwracając uwagę na rolę, jaką odgrywa zespół w osiąganiu celów.
W kontekście przywództwa, podkreślił również, jak ważne jest, by lider był otwarty na feedback i nowe pomysły płynące od członków zespołu, co umożliwia lepszą adaptację do zmieniających się okoliczności.
Jednym z głównych tematów, które poruszył, było znaczenie ciągłego rozwoju — zarówno osobistego, jak i całego zespołu. Dzielił się swoim podejściem do nauki i rozwijania nowych umiejętności. Zaznaczył, że w zmieniającym się świecie technologii, nieustanny rozwój jest nie tylko możliwością, ale koniecznością.
Jego historia i doświadczenia pokazują, że choć droga przez przywództwo może być wyboista, jest równocześnie pełna okazji do nauki i wzrostu. Nie tylko dzielił się swoimi sukcesami, ale również otwarcie mówił o porażkach, co jest równie ważne w kształtowaniu autentycznej i skutecznej postawy lidera.
Fot. Joanna Gościńska