Rola sztucznej inteligencji w identyfikowaniu zagrożeń
Sztuczna inteligencja (AI) odgrywa coraz większą rolę w ochronie danych medycznych, oferując zaawansowane narzędzia do identyfikacji i neutralizacji potencjalnych zagrożeń. Algorytmy analizy zachowań użytkowników (UBA, User Behavior Analytics) monitorują aktywność w czasie rzeczywistym, umożliwiając wykrywanie anomalii, takich jak nieautoryzowany dostęp czy próby wycieku danych. Dzięki temu placówki medyczne mogą szybko reagować na incydenty, minimalizując ryzyko naruszeń bezpieczeństwa i zwiększając efektywność pracy.
Obecnie w placówkach medycznych gromadzi się ogromne ilości danych – od informacji o pacjentach, przez wyniki badań, po obrazy medyczne. AI wspiera efektywne zarządzanie tymi danymi na każdym etapie: od automatycznego zbierania, przez analizę, po interpretację. Systemy oparte na AI mogą automatycznie rozpoznawać i weryfikować wprowadzane informacje, co przyspiesza i ułatwia uzupełnianie dokumentacji pacjentów.
Wykorzystanie AI w analizie danych medycznych pozwala na wykrywanie ukrytych wzorców i zależności, co wspiera lekarzy w podejmowaniu decyzji diagnostycznych i terapeutycznych. Algorytmy uczenia maszynowego analizują duże zbiory danych, przewidując ryzyko wystąpienia konkretnych chorób lub powikłań zdrowotnych. To umożliwia wcześniejsze interwencje medyczne i dostosowanie planów leczenia do indywidualnych potrzeb pacjentów.
Jednak rosnące wykorzystanie AI w medycynie wiąże się z nowymi wyzwaniami, zwłaszcza w zakresie bezpieczeństwa danych. Istnieje ryzyko naruszenia prywatności pacjentów, szczególnie gdy dane są przechowywane w chmurze lub przetwarzane przez zewnętrzne systemy AI. Dlatego konieczne jest zapewnienie odpowiednich zabezpieczeń technologicznych oraz przestrzeganie przepisów dotyczących ochrony danych osobowych.
W kolejnych latach placówki medyczne mogą skutecznie zapobiegać cyberatakom, inwestując w zaawansowane systemy ochrony danych, takie jak szyfrowanie end-to-end oraz regularne testy penetracyjne infrastruktury IT.
Wdrażanie AI w placówkach medycznych wymaga również uwzględnienia aspektów etycznych, takich jak przejrzystość działania algorytmów, odpowiedzialność za decyzje podejmowane przez systemy AI oraz zapewnienie równego dostępu do korzyści płynących z technologii. Przestrzeganie zasad etycznych i najlepszych praktyk pozwoli na pełne wykorzystanie potencjału AI w medycynie, przy jednoczesnym zachowaniu bezpieczeństwa i zaufania pacjentów.
Wdrożenie standardu Zero Trust
Placówki medyczne mogą skutecznie chronić dane pacjentów, wdrażając model Zero Trust, który zakłada weryfikację każdej próby dostępu do systemów, niezależnie od lokalizacji użytkownika czy rodzaju urządzenia. Rozwiązania takie jak wielopoziomowe uwierzytelnianie, mikrosegmentacja sieci oraz regularne monitorowanie aktywności w systemach zapewniają dodatkowe warstwy ochrony, minimalizując ryzyko nieautoryzowanego dostępu.
Sektor medyczny, coraz bardziej zależny od technologii cyfrowych, takich jak telemedycyna czy zdalna diagnostyka, będzie wymagał zaawansowanych mechanizmów ochrony danych.
Zero Trust może stanowić podstawę bezpieczeństwa, umożliwiając szybkie wykrywanie zagrożeń i zapobieganie ich eskalacji. Kluczowe jest również regularne szkolenie personelu z zakresu cyberbezpieczeństwa, co pozwala uniknąć ryzyka wynikającego z błędów ludzkich. Dzięki temu placówki medyczne mogą nie tylko spełniać wymogi regulacyjne, ale także budować zaufanie pacjentów i partnerów biznesowych. Oczywiście, podkreślić trzeba, że wiele placówek, z tej metody korzysta, ale ogromne wycieki danych, jak chociażby w ALAB Laboratoria, DCG Centrum Medyczne czy American Heart of Poland SA pokazują, że jest jeszcze wiele do zrobienia w tym zakresie.
NIS2 a służba zdrowia
W 2025 roku sektor ochrony zdrowia zostanie objęty nowymi regulacjami w ramach dyrektywy NIS2, które znacząco wpłyną na zarządzanie cyberbezpieczeństwem. Nowe przepisy obejmą szpitale, apteki i producentów leków, a odpowiedzialność za ich wdrożenie spocznie na zarządach. Za niedopełnienie obowiązków przewidziano wysokie kary finansowe.
Placówki medyczne muszą przygotować się na wdrożenie rozwiązań technologicznych zwiększających ochronę danych, organizację szkoleń dla pracowników oraz ścisłą współpracę z instytucjami zajmującymi się cyberbezpieczeństwem. Ważnym elementem będzie zabezpieczenie przed atakami phishingowymi oraz wprowadzenie dwuetapowej weryfikacji dostępu do systemów.
Przygotowania należy rozpocząć od analizy obecnych procedur i infrastruktury IT, identyfikacji potencjalnych zagrożeń oraz wdrożenia nowych zabezpieczeń. Placówki, które nie zwlekają z działaniem, zwiększają szanse na skuteczną ochronę wrażliwych danych pacjentów przed cyberatakami.
Edukacja personelu medycznego
Edukacja personelu medycznego w zakresie cyberbezpieczeństwa odgrywa ważną rolę w ochronie danych pacjentów. Nawet najbardziej zaawansowane technologie nie zastąpią odpowiednio przeszkolonych pracowników. Wprowadzenie dyrektywy NIS2, której implementacja w Polsce planowana jest na 2025 rok, zobowiązuje placówki medyczne do podnoszenia kompetencji personelu w zakresie bezpieczeństwa informatycznego.
Nowe regulacje wymagają wdrożenia działań minimalizujących ryzyko cyberzagrożeń, takich jak szkolenia z bezpiecznego zarządzania dostępem, ochrony danych czy wykrywania zagrożeń. Programy edukacyjne już są rozwijane. Powstają także inicjatywy wspierające edukację personelu, jak koalicje na rzecz cyberbezpieczeństwa, których celem jest opracowanie standardów ochrony danych oraz przeprowadzanie audytów w placówkach.
Na przykład, Ministerstwo Cyfryzacji we współpracy z Centrum e-Zdrowia prowadzi cykl specjalistycznych szkoleń online dla kadry kierowniczej, personelu IT i osób zarządzających cyberbezpieczeństwem w podmiotach publicznych wykonujących działalność leczniczą. Program obejmuje obowiązki prawne, metody ochrony przed atakami oraz reagowanie na zagrożenia. A Naczelna Izba Lekarska organizuje szkolenia dla kadr medycznych, poruszające zagadnienia takie jak ataki i zagrożenia cyberbezpieczeństwa w szpitalach, wymogi dyrektywy NIS2 oraz zarządzanie incydentami i ciągłością działania.
Ransomware i służba zdrowia
Ataki ransomware stanowią poważne zagrożenie dla sektora ochrony zdrowia, a ich liczba stale rośnie. W 2023 roku odnotowano globalny wzrost takich ataków o 74% w porównaniu do 2022 roku, przy czym liczba incydentów w sektorze medycznym wzrosła dwukrotnie. Skutki ransomware w służbie zdrowia obejmują nie tylko zakłócenia działalności i straty finansowe, ale także pogorszenie jakości opieki nad pacjentami, co w skrajnych przypadkach prowadzi do utraty życia.
Przykłady z Niemiec i USA pokazują, że ataki tego rodzaju mogą prowadzić do śmiertelnych skutków, gdy opóźniają lub uniemożliwiają dostęp do opieki medycznej. Badania wykazują, że w szpitalach dotkniętych ransomware wzrasta śmiertelność pacjentów hospitalizowanych, a także liczba opóźnionych zabiegów i przekierowań karetek.
Placówki medyczne mogą ograniczać skutki ransomware poprzez wdrażanie zaawansowanych rozwiązań, takich jak segmentacja sieci, ochrona poczty e-mail i regularne aktualizacje oprogramowania. Dodatkowo konieczne są dobrze zabezpieczone kopie zapasowe oraz procedury reagowania na incydenty, które umożliwią szybkie odzyskiwanie danych i minimalizowanie strat. Edukacja personelu medycznego oraz inwestycje w nowe technologie ochronne mają kluczowe znaczenie dla zapewnienia bezpieczeństwa w nadchodzących latach.
- Obserwując rynek, widzimy, że świadomość zagrożeń ransomware stale rośnie. Rośnie też zainteresowanie narzędziami, które mogą pomóc w walce z cyberatakami. Mimo tego niektóre placówki medyczne wciąż padają ofiarą przestępców, którzy wykradają dane i żądają okupu. Widzimy to także w Polsce. Wystarczy wspomnieć głośny atak z 2023 roku na ALAB Laboratoria – powiedział Mateusz Ossowski, CEE Channel Manager w firmie Barracuda Networks, która jest producentem rozwiązań z obszaru bezpieczeństwa IT.
– Dostawcy usług medycznych muszą zrobić wszystko, co możliwe, aby zapobiec dostaniu się oprogramowania typu ransomware do systemów informatycznych. To oznacza wzmocnienie ochrony urządzeń medycznych, sieci komputerowych, serwerów i poczty elektronicznej. Dodatkowo konieczne jest posiadanie skutecznych planów i procedur, które pozwolą szybko reagować i odzyskiwać dane, gdy atak ransomware się zdarzy — dodał.
Jak placówki medyczne mogą skutecznie chronić dane w 2025 roku
Placówki ochrony zdrowia w 2025 roku będą musiały dostosować się do nowych regulacji, takich jak dyrektywa NIS2, oraz wprowadzać zaawansowane technologie, takie jak model Zero Trust i sztuczna inteligencja — jeśli chcą unikać takich cyberataków jak ten na ALAB.
AI już wspiera identyfikację zagrożeń i zarządzanie danymi, jednak wymaga odpowiedniego zabezpieczenia systemów i przestrzegania zasad etyki.
Ataki ransomware, które w ostatnich latach znacząco wzrosły, pokazują, że brak odpowiednich procedur prowadzi nie tylko do strat finansowych, ale także do negatywnego wpływu na zdrowie pacjentów.
Inwestycje w technologie ochronne, takie jak segmentacja sieci czy zabezpieczenia poczty e-mail, oraz szkolenia personelu medycznego mogą znacząco ograniczyć ryzyko. Placówki, które wdrożą te rozwiązania, zyskają większe bezpieczeństwo danych oraz budują większe zaufanie pacjentów.