Nie skradziono danych?
Insight Partners, jedna z czołowych firm inwestycyjnych i private equity na świecie, ujawniła, że w styczniu padła ofiarą zaawansowanego ataku socjotechnicznego. Firma, zarządzająca aktywami o wartości ponad 90 miliardów dolarów, poinformowała, że incydent dotknął niektórych jej systemów
informatycznych, choć na obecnym etapie nie stwierdzono kradzieży danych ani trwałego dostępu do sieci.
W oficjalnym oświadczeniu, opublikowanym we wtorek, Insight Partners wyjaśniła, że atak miał miejsce 16 stycznia. „Gdy tylko wykryto ten incydent, szybko podjęliśmy działania w celu jego powstrzymania, naprawienia i rozpoczęcia dochodzenia w ciągu kilku godzin” — podkreśla firma. Natychmiast po
zidentyfikowaniu naruszenia przedsiębiorstwo zaangażowało organy ścigania oraz zewnętrznych specjalistów ds. cyberbezpieczeństwa, aby dokładnie przeanalizować skalę i skutki zdarzenia.
Reakcja i środki zaradcze
Insight Partners poinformowała, że jeszcze w styczniu powiadomiła swoich interesariuszy, ostrzegając ich o potencjalnym ryzyku i zalecając wzmożoną czujność. „W styczniu powiadomiliśmy interesariuszy połączonych z Insight, aby ich ostrzec i zachęcić do czujności oraz
zaostrzyliśmy protokoły bezpieczeństwa niezależnie od tego, czy udostępnione dane zostały naruszone” – czytamy w komunikacie.
Jednocześnie firma zapewniła, że atak nie wpłynął na bieżącą działalność operacyjną. „Nie było żadnych dodatkowych zakłóceń w działalności Insight w wyniku incydentu” – podkreślono w oświadczeniu. Na tym etapie dochodzenia nie stwierdzono, aby atakujący utrzymywali dostęp do systemów po
wykryciu ich obecności.
Dochodzenie trwa
Choć Insight Partners nie ujawniła szczegółów dotyczących technik wykorzystanych przez cyberprzestępców ani zakresu potencjalnie ujawnionych danych, firma intensywnie pracuje nad ustaleniem pełnej skali incydentu. W działania zaangażowani są zewnętrzni eksperci ds.
cyberbezpieczeństwa, specjaliści ds. informatyki śledczej oraz doradcy prawni. „Intensywnie pracujemy nad ustaleniem skali incydentu przy wsparciu zewnętrznych ekspertów ds. cyberbezpieczeństwa, wiodącego eksperta ds. informatyki śledczej i elektronicznego ujawniania informacji oraz zewnętrznego
doradcy prawnego. Jak poinformowali interesariusze, zajmie to kilka
