Skip to main content
Loading...
Szukaj
Logowanie
Dane logowania.
Nie masz konta? Załóż je tutaj.
Zarejestruj się
Zarejestruj się
Masz konto? Zaloguj się tutaj.

Bezpieczeństwo prawne medyków – jak je osiągnąć?

Bezpieczeństwo prawne medyków – jak je osiągnąć?

Bezpieczeństwo jest jedną z podstawowych potrzeb każdego człowieka – i to właściwie na każdej płaszczyźnie jego funkcjonowania. Przeciwdziałanie występowaniu wypadku przy pracy to za mało – zwłaszcza w zawodach, których wykonywanie obciążone jest dużym ryzykiem popełnienia błędu mogącego doprowadzić nawet do utraty zdrowia

Bez wątpienia zawody medyczne mieszczą się w tej grupie, a zapewnienie bezpieczeństwa – zwłaszcza prawnego, dotyczącego przede wszyst-kim sfery odpowiedzialności za błędy w sztuce – medyków ma bezpośrednie przełożenie na jakość systemu ochrony zdrowia. Podstawowym problem sprowadza się do pytania o zasady, na podstawie których medyk powinien odpowiadać za swoje błędy.

Czym jest bezpieczeństwo prawne?

W najbardziej podstawowym znaczeniu bezpieczeństwo jest definiowane, jako stan braku zagrożenia, spokoju dający poczucie pewności oraz stwarzający poczucie realnej ochrony przed różnego rodzaju niebezpieczeństwami. Tym samym „bezpieczeństwo” jest niezwykle szeroką kategorią, którą można odnieść zarówno do funkcjonowania jednostki, jak i całych społeczeństw i państw, a nawet wspólnoty międzynarodowej.

W tym kontekście mówi się o bezpieczeństwie publicznym i prywatnym czy bezpieczeństwie zdrowotnym, ekonomicznym, oświatowym, ekologicznym, narodowym, powszechnym itp. O bezpieczeństwie na każdej z tych płaszczyzn można mówić w specyficznym znaczeniu, jednak ich wspólnym mianownikiem jest potrzeba eliminowania zagrożeń.

Coraz częściej zwraca się uwagę na problem bezpieczeństwa prawnego. W literaturze prawniczej – zarówno polskiej, jak i zagranicznej – jest ono rozmaicie ujmowane. Najczęściej wskazuje się, że przez bezpieczeństwo prawne należy rozumieć stan, w którym podstawowe interesy i uprawnienia człowieka bądź innego prawa są odpowiednio chronione w sposób całkowity i skuteczny. Drogą do osiągnięcia bezpieczeństwa prawnego jest system prawa pozytywnego, a więc – mówiąc w pewnym uproszczeniu – zbiór przepisów prawnych.

Bezpieczeństwo prawne nie jest jedynie abstrakcyjną ideą, ale – co pokazuje chociażby orzecznictwo sądów konstytucyjnych, w tym polskiego Trybunału Konstytucyjnego – pociąga za sobą szereg różnego rodzaju konsekwencji. Kiedy realizuje się postulaty wypływające z idei bezpieczeństwa prawnego, to każdy adresat regulacji prawnych wie, jak ma postępować – czyli co jest mu nakazane, co zabronione – oraz może zaplanować swoje działania, gdyż wie, że nie będzie zaskoczony zmianami prawa, które uniemożliwiają lub znacznie utrudniają mu realizację jego zamierzeń. Dlatego bezpieczeństwo prawne jest możliwe tylko wówczas, gdy przepisy prawa są jasne, przejrzyste, nie zmieniają się zbyt często, a praktyka ich stosowania jest utrwalona.

Medyk w skomplikowanym systemie 

Każdy, kto miał do czynienia z polskim prawem wie, jak daleko mu do tych ideałów. To z kolei przekłada się na wysoki poziom „niebezpieczeństwa prawnego”, zwłaszcza w stosunku do osób podejmujących skomplikowane zadania, obciążone dużą dozą ryzyka i odpowiedzialności związanej z ewentualnymi błędami i niepowodzeniami.

W grupie tej z pewnością mieszczą się wszyscy wykonujący zawody medyczne. Jaki więc kształt powinny przybrać unormowania prawa medycznego, aby spełniały standardy bezpieczeństwa prawnego? Przede wszystkim należy pamiętać, że praktycznie każdy medyk może ponieść zarówno odpowiedzialność karno- i cywilno-prawną, jak i dyscyplinarną, wobec organów samorządu zawodowego.

Na te uwarunkowania nakłada się konieczność pracy w skomplikowanym – i niestety niezbyt dobrze zorganizowanym – systemie ochrony zdrowia, który jest w stanie zagwarantować prawidłową opiekę nad pacjentem tylko wówczas, gdy dobrze działa, jako całość.

Pojedynczy medyk w istocie niewiele może, tymczasem zawsze ponosi indywidualną odpowiedzialność. Zarówno prawidłowa, jak i błędna opieka nad pacjentem rzadko kiedy jest wynikiem jednostkowych decyzji, przeważnie stanowią rezultat całego ciągu zdarzeń. Z tego względu nie sposób nie uwzględnić tych uwarunkowań przy określaniu zasad odpowiedzialności za błędy w sztuce.

W tym kontekście warto zwrócić uwagę na problem wprowadzenia systemu nofault, który zakłada rezygnację z możliwości orzekania o odpowiedzialności karnej za popełnienie (nieumyślnego) błędu w sztuce medycznej, przy jednoczesnym zagwarantowaniu prawa pacjenta do uzyskania rekompensaty. W systemie odpowiedzialności opartej na założeniach nofault nacisk kładzie się nie tyle na winę indywidualnego medyka, ale na wykrycie i wyeliminowanie przyczyn, które doprowadziły do błędu skutkującego szkodą oraz krzywdą pacjenta. Dlatego nie bez racji system ten porównuje się do badania wypadków lotniczych.

Bezpieczeństwo medyka i pacjenta

Celem istnienia ochrony zdrowia jest pacjent. Jednak jego prawidłowe leczenie i opiekę można zapewnić tylko wówczas, gdy posiada się odpowiednio wykwalifikowany personel, mający poczucie własnego bezpieczeństwa – także prawnego. Tymczasem aktualny system odpowiedzialności za niepożądane zdarzenia medyczne służy raczej typowej „spychologii”, niż rzeczywistemu podnoszeniu standardów opieki oraz rekompensowaniu negatywnych skutków błędów, które dotykają pacjentów będących ich ofiarami. Tym samym jego zmiana może przyczynić się do poprawy jakości opieki zdrowotnej. Na tym zaś powinno zależeć nam wszystkim. W końcu każdy z nas jest potencjalnym pacjentem.

Oceń artykuł

Jak możesz czytać Security Magazine?

  1. Kliknij w POBIERZ - rozpocznie się pobieranie PDF-a na Twoje urządzenie.
  2. Śledź nasze kanały na Facebooku, LinkedIn i TikTok - tam również udostępniamy informacje na temat wydania
  3. W przystępny sposób korzystaj z lektury za pomocą ISSUU — poniżej.

Sprawdź się!

Powiązane materiały

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z najnowszymi informacjami na temat
cyberbezpieczeństwa