Lęk społeczny a występy przed kamerą
Jednym z głównych źródeł stresu, który pojawia się, gdy mamy wystąpić przed kamerą, jest to, że nadmiernie przejmujemy się opinią innych. Mówiąc wprost, boimy się krytyki. I nie chodzi tu tylko o kwestie merytoryczne, ale też o nasz wygląd i głos. Do tego często dochodzi też nadmierna samokrytyka i porównywanie się z innymi, co pogłębia jedynie dyskomfort związany z wystąpieniami przed kamerą.
Tego typu lęk bardzo często „dokarmiamy” również strachem przed nieznanym. Osoby, które nie mają doświadczenia w tego typu sytuacjach, mogą obawiać się samej nieznanej natury nagrywania: „Co, jeśli coś pójdzie nie tak?”, „Czy zostanę dobrze zrozumiany?”. Ten lęk często wynika z braku przygotowania lub wcześniejszego doświadczenia, a także z braku znajomości narzędzi, takich jak kamery czy mikrofony. W efekcie stres przed nieznaną sytuacją rośnie, sprawiając, że nawet małe wyzwania wydają się przerażające.
Na nadmierny stres związany z występowaniem przed kamerą wpływają także negatywne doświadczenia z tym związane, nasz charakter – z natury jesteśmy bardzo nieśmiali czy perfekcjonizm. Niezależnie od przyczyny, lęk przed wystąpieniami przed kamerą można pokonać. Jednych będzie to kosztowało więcej pracy nad sobą, innych mniej. Tak naprawdę wiele zależy od naszego charakteru, doświadczeń i przede wszystkim tego, czy się chce wyjść ze swojej strefy komfortu.
Wszystko zaczyna się od głowy
Jednym z najskuteczniejszych narzędzi walki ze stresem przed kamerą jest przekształcanie negatywnych myśli w bardziej realistyczne i pozytywne schematy myślowe. Przykładowo, osoba, która obawia się, że podczas nagrania popełni błąd i zostanie skrytykowana, może nauczyć się zamieniać tę myśl na bardziej konstruktywną: „Nikt nie jest doskonały, a drobne błędy są częścią naturalnych wystąpień przed kamerą”.
To samo dotyczy wyglądu. Wypowiadając się jako ekspert np. w dziecinie cyberbezpieczeństwa, nikt nie oczekuje od ciebie, że będziesz wyglądać, jak model czy modelka. Naprawdę, nawet ci ludzie, którzy zawodowo żyją z tego, że są piękni, nie są doskonali. To, co często widzimy na zdjęciach czy filmach to efekt dobrego retuszu i korzystnego oświetlenia.
Kolejną skuteczną metodą walki ze stresem jest technika stopniowej ekspozycji. Aby oswoić się z własnym wyglądem i głosem oraz faktem, że nasza wypowiedź jest rejestrowana, warto zacząć od samodzielnego nagrywania się telefonem w zaciszu własnego domu. Następnie można podjąć próby nagrana self video podczas spaceru, wśród ludzi (no i co z tego, że będą się na Ciebie patrzeć?). Kolejny krok, to poproszenie, aby ktoś nagrywał ciebie.
Rozważ też wrzucanie nagranych treści do sieci. I od razu zaznaczam, nie muszą to być od razu „nagrywki” mega pro, związane z Twoją branżą. Na początek załóż np. Instagrama i publikuj kontent video np. o podróżach, dzięki temu małymi krokami będziesz oswajać się z jednej strony z krytyką, z drugiej, z faktem, że ogląda Cię wiele osób. Przy okazji, publikując regularnie, wyleczysz się z perfekcjonizmu, bo najzwyczajniej w świecie nie będziesz mieć czasu na niego czasu.
Solidne przygotowanie
Strach przed wystąpieniami przed kamerą zmniejsza też solidne przygotowanie merytoryczne do wystąpienia. W tym pomaga opracowanie szczegółowego scenariusza, co zwiększa pewność siebie i pozwala na lepszą kontrolę nad przebiegiem nagrania. Przygotowanie nie polega jednak na sztywnej recytacji tekstu, lecz na zrozumieniu kluczowych punktów wypowiedzi, co umożliwia płynniejsze i bardziej naturalne prowadzenie narracji.
A co jeśli media zapraszają cię na wywiad przed kamerą podczas konferencji, na której występujesz? Oczywiście, tego typu realizacje nie mają scenariusza, ale to nie jest tak, że kompletnie nie da się przewidzieć co Cię czeka. W takiej sytuacji z dziennikarzem ustal tematykę rozmowy. Możesz poprosić o przygotowanie kilku pytań, żeby przed nagraniem poukładać myśli w głowie.
Pamiętaj, że w takich sytuacjach dziennikarzowi najczęściej zależy na tym, aby pozyskać cenną wypowiedź eksperta, którym przecież jesteś, i będzie tak prowadził rozmowę, aby ją pozyskać. I pamiętaj, jeśli nie jest to nagranie „na żywo”, zawsze można zrobić powtórkę. Nie przejmuj się tym, że nagranie trwa za długo.
Jeśli dziennikarz zaprosił Cię do rozmowy, to znaczy, że jesteś dla niego cennym rozmówcą i to po jego stronie i ekipy nagraniowej jest to, abyś wypadł dobrze.
Ale po co mi to?
I teraz w Twojej głowie pewnie pojawiła się myśl, ale po co mi to? Nie chcę się lansować w mediach, a firmę i tak reprezentują prezesi czy dyrektorzy, a od marketingu mamy ludzi. Zgadza się. Tylko dowcip polega na tym, że to Ty jesteś ekspertem i to m.in. dzięki Tobie i Twoim umiejętnością dział marketingu jest w stanie stworzyć wartościowy, przyciągający uwagę klientów kontent. I prawda jest taka, że wideo to dziś, obok grafik i zdjęć, podstawowy format budowania wizerunku marki, czy to osobistej czy firmowej.
Oczywiście, może Cię to obchodzić, ale też nie musi. Niemniej jednak, niezależnie od branży, umiejętność występowania przed kamerą to kompetencja, która jest na czasie i która wspomaga sprzedaż chociażby przez edukację i budowanie świadomości zagrożeń.
Wideo to także jedno z najskuteczniejszych narzędzi marketingowych, które może być wykorzystywane do promocji usług i produktów z zakresu cyberbezpieczeństwa. Firmy, które potrafią tworzyć wartościowe treści wideo, zyskują przewagę konkurencyjną na rynku.
Z kolei osoby, które regularnie dzielą się swoją wiedzą w formie wideo, budują swój autorytet i zyskują status eksperta w branży. Czy nam się to podoba czy nie, ale specjaliści, którzy potrafią swobodnie występować przed kamerą, są postrzegani jako bardziej pewni siebie i kompetentni, co finalnie przekłada się na procesy zakupowe i marketingowe.
Sam ekspert również zyskuje na rozpoznawalności w branży, co może się przełożyć np. na zaproszenia do udziału w ciekawych i rozwijających projektach zawodowych.
Okazja do rozwoju
Wystąpienia przed kamerą to nie tylko narzędzie promocji, ale także doskonała okazja do rozwoju umiejętności komunikacyjnych. Osoby, które regularnie nagrywają filmy edukacyjne lub prezentacje, doskonalą swoje umiejętności wypowiadania się, przekazywania skomplikowanych informacji w sposób zrozumiały i przystępny.
W branży cyberbezpieczeństwa, gdzie specjalistyczny język może być trudny do zrozumienia dla osób niezwiązanych z tą dziedziną, umiejętność klarownej komunikacji jest ważna, szczególnie jeśli cyberusługi oferowane są podmiotom, które w tej kwestii nie są ekspertami.
Branża cyberbezpieczeństwa, podobnie jak wiele innych, coraz częściej opiera się na komunikacji zdalnej. Wideokonferencje, prezentacje online, a także wirtualne spotkania z klientami i zespołami wewnętrznymi stają się normą.
Umiejętność swobodnego prowadzenia takich rozmów i prezentacji jest dziś kluczowa. Pokonanie lęku przed kamerą umożliwia ekspertom efektywnie uczestniczyć w tych procesach, przekazywać swoją wiedzę i zarządzać projektami na odległość, co staje się nieodzownym elementem współczesnego biznesu.
Czy warto?
Lęk przed wystąpieniami przed kamerą, choć jest częsty, nie musi stanowić przeszkody w karierze zawodowej, zwłaszcza w sektorze cyberbezpieczeństwa. Przezwyciężenie tych obaw przynosi wiele korzyści, w tym możliwość szerszego dzielenia się wiedzą i budowania autorytetu. Tworzenie treści wideo nie tylko wspiera marketing produktów i usług, ale także umacnia wizerunek profesjonalisty, który jest bardziej widoczny i ceniony w branży.
Nagrywanie materiałów edukacyjnych rozwija zdolność przekazywania trudnych informacji w przystępny sposób, co jest szczególnie cenne w komunikacji z klientami, którzy nie zawsze posiadają specjalistyczną wiedzę.
Pokonanie lęku pozwala nie tylko lepiej radzić sobie w sytuacjach zawodowych, ale również otwiera drzwi do ciekawych współpracy, większej rozpoznawalności oraz możliwości wystąpień publicznych, co przekłada się na rozwój kariery i zdobywanie nowych klientów. Wideo staje się zatem ważnym narzędziem nie tylko w kontekście komunikacji, ale także osobistego rozwoju i poszerzania zawodowych horyzontów.
