Szczególnie niebezpieczne dla WordPress
Złośliwy kod Sign1 reprezentuje zaawansowane zagrożenie dla użytkowników WordPress, wpływając negatywnie na ponad 39,000 stron internetowych. Głównym celem ataków jest przekierowywanie ruchu na stronach do fałszywych domen oraz wyświetlanie niepożądanych, wyskakujących reklam. Mechanizm infekcji przez Sign1 obejmuje iniekcję kodu JavaScript do witryn internetowych poprzez nieoficjalne widżety HTML oraz legalne pluginy na platformie WordPress. Dzięki temu hakerzy mogą rozprzestrzeniać złośliwe skrypty Sign1, pozostając niewykrytymi przez tradycyjne systemy ochrony przez dłuższy czas.
Wykrycie Sign1 jest wyzwaniem ze względu na jego zdolność do omijania tradycyjnych metod detekcji, jak skanowanie oparte na sygnaturach. Właściciele witryn mogą jednak zauważyć symptomy infekcji, takie jak nieoczekiwane przekierowania lub pojawianie się popupów. Do identyfikacji i eliminacji Sign1 zaleca się stosowanie specjalistycznych rozwiązań antywirusowych, np. Sucuri lub MalCare, które przeszukują pliki WordPressa pod kątem niechcianych wstrzyknięć kodu.
Aby skutecznie usunąć Sign1, właściciele witryn powinni podjąć kroki takie jak: identyfikacja i usuwanie backdoorów w katalogach webroot i uploads, weryfikacja modyfikacji plików index.php oraz innych kluczowych elementów WordPressa, poszukiwanie i usuwanie zaciemnionego kodu JavaScript oraz czyszczenie bazy danych z zastrzyków. Ważne jest również usunięcie nieautoryzowanych użytkowników z uprawnieniami administratora.
Jak chronić się przed złośliwym oprogramowaniem?
Ponadto każdy właściciel strony internetowej, powinien ją chronić przed złośliwym oprogramowaniem, poprzez, chociażby regularne aktualizacje systemu zarządzania treścią oraz wszystkie zainstalowane wtyczki i motywy. Zdecydowana większość ataków wykorzystuje znane luki w oprogramowaniu, czego przykładem jest, chociażby Sign1.
Nie bez znaczenia ważne są także silne hasła i wieloskładnikowe logowania. Niby wydaj się to oczywiste, ale wciąż wielu administratorów CMS nie stosuje tej wiedzy w praktyce. Warto także pamiętać o zabezpieczeniach serwera i sieci oraz o zasadzie ograniczenia dostępu, czyli nadawaniu uprawnień tylko tym tylko tym użytkownikom i procesom, które absolutnie ich potrzebują do wykonania swoich zadań. Przy tej okazji, tworząc pliki, katalogi czy foldery, ogranicz możliwość modyfikacji przez nieautoryzowane osoby. Tym sposobem łatwiej będzie wykryć próby włamania.
Kolejnymi sposobami na ochronę swoich stron internetowych są regularne tworzenie kopii zapasowych strony i bazy danych, które przechowywane są w bezpiecznej lokalizacji, najlepiej poza głównym serwerem. Ochrona przed atakami typu DDoS, używanie protokołu protokołu HTTPS do szyfrowania danych przesyłanych między przeglądarką użytkownika a twoją stroną internetową, stosując certyfikat SSL/TLS oraz edukacja i budowanie świadomości wśród swoich pracowników – to również elementy skutecznej cyberochrony.