Święta to okres, kiedy cyberprzestępcy stają się szczególnie aktywni, wykorzystując intensywny ruch e-mailowy i rosnącą liczbę transakcji online. Google, jeden z największych dostawców usług e-mailowych z ponad 2,5 miliarda użytkowników, alarmuje o wzroście liczby oszustw w tym okresie. Choć Gmail blokuje 99,9% spamu, phishingu i złośliwego oprogramowania, pozostałe 0,1% może być nadal bardzo niebezpieczne.
Nowe trendy w świątecznych oszustwach
Według danych Google, od połowy listopada 2024 roku odnotowano znaczący wzrost prób oszustw e-mailowych. Wśród najczęściej wykorzystywanych taktyk znalazły się fałszywe faktury, oszustwa związane z celebrytami oraz próby wyłudzenia danych.
Fałszywe faktury to jedna z najbardziej powszechnych metod. Cyberprzestępcy wysyłają do użytkowników e-maile z informacją o rzekomych opłatach, starając się skłonić ofiary do kontaktu telefonicznego. W ten sposób uzyskują dostęp do danych finansowych lub wymuszają płatności.
Z kolei oszustwa z udziałem celebrytów bazują na zaufaniu, jakim cieszą się znane osoby. Przestępcy podszywają się pod gwiazdy lub sugerują, że dana osoba promuje fałszywy produkt, co często prowadzi do sytuacji, w której użytkownicy klikają podejrzane linki.
Najbardziej niepokojącą formą oszustw są wiadomości wyłudzające, w których przestępcy grożą ujawnieniem poufnych informacji lub szkodzeniem ofiarom. Wiadomości te są zazwyczaj szczegółowe, zawierają adresy domowe, a czasem nawet zdjęcia lokalizacji, co ma na celu zastraszenie ofiary.
Gmail wprowadza nowe zabezpieczenia
Aby przeciwdziałać wzrostowi oszustw, Gmail wdrożył nowe technologie oparte na sztucznej inteligencji, które zwiększają skuteczność filtrowania niepożądanych wiadomości. Dzięki zastosowaniu dużych modeli językowych, system jest w stanie zablokować o 20% więcej spamu w porównaniu z poprzednim rokiem. Efektem tych działań jest spadek liczby zgłoszeń oszustw e-mailowych o 35% w pierwszym miesiącu świątecznego sezonu.
Google jednak podkreśla, że użytkownicy powinni pozostać czujni i aktywnie zgłaszać podejrzane wiadomości. W ramach profilaktyki firma udostępniła cztery podstawowe zasady, które mogą pomóc w uniknięciu zagrożeń:
Nie działaj pod presją czasu – wiele oszustw bazuje na tworzeniu poczucia pilności. Terminy takie jak „natychmiastowe działanie” lub „pilna sprawa” powinny wzbudzić czujność.
Dokładnie sprawdzaj szczegóły – przed podjęciem jakichkolwiek działań warto zweryfikować adres nadawcy i treść wiadomości.
Unikaj wysyłania danych – renomowane firmy nigdy nie proszą o natychmiastową płatność ani podawanie poufnych informacji przez e-mail.
Zgłaszaj podejrzane wiadomości – oznaczanie wiadomości jako spam pomaga poprawić algorytmy zabezpieczeń.
Fale nowych ataków
Eksperci z Bitdefender ostrzegają przed inną formą oszustw, w których przestępcy podszywają się pod organizacje charytatywne, takie jak UNICEF. Ataki te wykorzystują emocje, aby przekonać ofiary do wpłat na rzekome darowizny. W innych przypadkach ofiary kuszone są atrakcyjnymi ofertami, jak nagrody pieniężne czy drogie smartfony, co prowadzi do udostępnienia danych osobowych lub instalacji złośliwego oprogramowania.
Częstą metodą jest również przedstawienie sytuacji kryzysowej, która wymaga kliknięcia w link lub otwarcia załącznika. Takie działania często kończą się zainfekowaniem urządzenia ofiary i kradzieżą danych.
Jak unikać oszustw?
Sezon świąteczny to wyjątkowy czas, ale również okres, w którym warto być szczególnie ostrożnym w sieci. Przestrzeganie zasad podanych przez Google oraz unikanie podejrzanych wiadomości to najlepsze sposoby na ochronę przed oszustwami. Pamiętaj, że żadna renomowana organizacja nie będzie wymagać poufnych danych przez e-mail ani tworzyć sytuacji wymuszających natychmiastowe działanie.
Rozwój technologii zabezpieczeń, takich jak te wdrożone przez Gmaila, jest krokiem w dobrym kierunku, ale żaden system nie zastąpi zdrowego rozsądku i ostrożności użytkowników. Warto regularnie aktualizować wiedzę na temat nowych metod oszustw, aby nie stać się kolejną ofiarą.
