Skip to main content
Loading...
Szukaj
Logowanie
Dane logowania.
Nie masz konta? Załóż je tutaj.
Zarejestruj się
Zarejestruj się
Masz konto? Zaloguj się tutaj.

Mariusz Stasiak vel Stasek o ustawie Kamilka: “Udawanie, że problemu nie ma, nie rozwiąże go”

Mariusz Stasiak vel Stasek o ustawie Kamilka: “Udawanie, że problemu nie ma, nie rozwiąże go”

Twoja firma oferuje usługi online skierowane do dzieci? Jakie zmiany w e-biznesie wprowadza ustawa Kamilka, która ma zwiększyć bezpieczeństwo najmłodszych użytkowników internetu i która zacznie obowiązywać już 15 sierpnia 2024? W wywiadzie z Mariuszem Stasiakiem vel Staskiem, sprawdzamy, jakie nowe obowiązki ciążą na przedsiębiorcach i jak przygotować swoją działalność do spełnienia tych wymogów.

Na wstępie, czy mógłbyś przybliżyć główne założenia ustawy Kamilka?

Mariusz Stasiak vel Stasek: Ustawa ma na celu zwiększenie ochrony nieletnich przed ogólnie rzecz biorąc krzywdzeniem, jej głównym filarem jest zwiększenie odpowiedzialności i świadomości podmiotów, które organizują zajęcia dla dzieci i młodzieży. Ustawa wprowadza szereg obowiązków dla pracodawca i organizatorów działalności, z których korzystają nieletni.

Czy ustawa Kamilka bezpośrednio odnosi się do kwestii bezpieczeństwa dzieci w internecie? Czy inaczej: czy są specjalne zapisy w ustawie, które bezpośrednio dotykają e-biznesy działające w internecie?

MSVS: Ustawa w zakresie wdrażania Standardów Ochrony Małoletnich wprowadza obowiązkowe regulacje, które uwzględniają aktywność dzieci w Internecie. Jednak jak to z przepisami bywa na próżno w niej szukać bezpośredniego wskazania obowiązków dla podmiotów funkcjonujących w cyberprzestrzeni czy świadczących usługi cyfrowe.

Należy przede wszystkim zwrócić uwagę na Art. 21. 1. tejże ustawy „Przed nawiązaniem z osobą stosunku pracy lub przed dopuszczeniem osoby do innej działalności związanej z wychowaniem, edukacją, wypoczynkiem, leczeniem, świadczeniem porad psychologicznych, rozwojem duchowym, uprawianiem sportu lub realizacją innych zainteresowań przez małoletnich, lub z opieką nad nimi na pracodawcy lub innym organizatorze takiej działalności oraz na osobie, z którą ma być nawiązany stosunek pracy lub która ma być dopuszczona do takiej działalności, ciążą obowiązki określone w ust. 2–8.”.

To w tym miejscu jest kluczowy zapis dotyczący przede wszystkim formy współpracy między organizatorem działalności, a osobami fizycznymi je realizującymi, ponieważ nie jest tu mowa tylko o relacji pracodawca – pracownik. Obowiązki wskazane w ust. 2-8 tj. m.in. weryfikacja w rejestrze sprawców na tle seksualnym oraz dostarczenia zaświadczenia z KRK ciążą na organizatorze bez względu na formę współpracy.

Kolejnym sformułowanie, na które należy zwrócić uwagę jest do innej działalności związanej z … edukacją, … lub realizacją innych zainteresowań przez małoletnich, czyli olbrzymi katalog usług świadczonych nieletnim, należy zwrócić uwagę, iż nie ma tu mowy o bezpośrednim kontakcie między dorosłym, a dzieckiem, a o formie usług kierowanych do nieletnich.

Można, więc bez problemu wyobrazić sobie sytuację, w której mamy np. szkołę językową świadczącą usługi w formule online, gdzie jak najbardziej wpisywać się będzie to do działalności związanej z edukacją, czy też organizatorzy wydarzeń online poświęcone różnego rodzaju hobby, które małoletni uprawiają np. e-sportem.

Zatem, w jaki sposób ustawa Kamilka może wpłynąć na zwiększenie bezpieczeństwa dzieci korzystających z internetu?

MSVS: Każdy organizator poza obowiązkami dotyczącymi weryfikacji swoich pracowników ma również obowiązek wprowadzić Standardy Ochrony Małoletnich, a więc utworzyć politykę, w ramach której opisze w jaki sposób zapewnia bezpieczeństwo dzieci, w tym jak je chroni przed zagrożeniami płynącymi z cyfrowej rozrywki. Jak dokładnie mają wyglądać te standardy decyduje organizator, ustawodawca wskazuje jedynie jakie elementy mają się w nich znaleźć i tak w przypadku bezpieczeństwa cyfrowego wskazuje tu Art. 22c. ust. 2 ustawy Kamilkowej.

Które sektory e-biznesu powinny szczególnie zwrócić uwagę na wymogi tej ustawy?

MSVS: Na pewno ważnym sektorem są podmiotu świadczące usługi edukacyjne w formule zdalnej czyli wszyscy organizatorzy szkół online, prowadzących kursy czy zajęcia rozwijające zainteresowania. Pamiętajmy, iż ustawa nie ogranicza się tylko do sektora stricte oświatowego, ale również podmiotów, które świadczą usługi związane z organizacją ogólnie rzecz biorąc czasu wolnego, w którym dzieci rozwijają swoje zainteresowania. 

Oczywiście, w pierwszej kolejności przychodzą nam na myśl kluby sportowe, domy kultury czy biblioteki, jednak należy pamiętać, że szczególnie po okresie pandemii, wiele prywatnych firm znalazło swoją niszę w edukacji czy rozwoju zainteresowań małoletnich za pomocą środków komunikacji elektronicznej.

Można by pomyśleć, że tacy organizatorzy nie mają możliwości przeciwdziałaniu krzywdzeniu małoletnich, jednak nic bardziej mylnego, krzywdzenie to nie tylko przemoc fizyczna, ale również psychiczna czy ekonomiczna, a także różnego rodzaju formuły zaniedbania.

Warto więc przeanalizować wymagania ustawy i jeżeli nasza działalność wiąże się z świadczeniem usług w szeroko rozumianej edukacji lub rozwojem małoletnich, wprowadzić odpowiednie wewnętrzne regulacje, w szczególności, iż za ich brak przewidziane są sankcje.

Czy i jakie obowiązki nakłada ustawa Kamilka na platformy social media w kontekście ochrony dzieci? Czy ustawa bierze pod uwagę takie aspekty, jak np. publikowanie zdjęć dzieci (zwłaszcza nagich) przez ich bliskich? Na kogo spada odpowiedzialność: na rodziców czy platformy społecznościowe?

MSVS: Ustawa nie odnosi się (niestety) bezpośrednio do samych platform społecznościowych, a więc ich administratorzy nie mają nałożonych na siebie bezpośrednio obowiązków, inaczej jeżeli my jako użytkownicy platform wykorzystujemy to narzędzie do swojej działalności skierowanej do dzieci.

Nie oznacza to, że w naszym systemie prawnym te aspekty są pozbawione regulacji, podstawowym przepisem, który należy przytoczy jest art. 191a kodeksu karnego „…kto utrwala wizerunek nagiej osoby bez jej zgody, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.” oraz art. 23 Kodeksu cywilnego, czyli ochrona dóbr osobistych, jednym z których jest wizerunek. W Polsce są już wyroki sądów, które są niekorzystne dla rodziców publikujących zdjęcia swoich dzieci, w prześmiewczych okolicznościach lub zawierających nagości.

Jakie konsekwencje prawne mogą spotkać firmy działające w sieci, które nie dostosują się do nowych regulacji?

MSVS: W przypadku nie wdrożenia Standardów Ochrony Małoletnich, w najlepszym przypadku kara nagany lub grzywny do 250 zł, jeżeli jednak nadal będziemy się migać od przyjęcia właściwych wewnętrznych regulacji kara wynosi już minimum 1 000 zł.

Jeszcze gorsze sankcje grożą za dopuszczenie do pracy lub innej działalności osoby, której nie sprawdził w rejestrze sprawców seksualnych lub w KRK podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1000 zł, a w przypadku, gdy organizator miał świadomość, że osoba figuruje w tym rejestrze podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Czy i w jaki sposób ustawa Kamilka może wpłynąć na sposób, w jaki gry online są projektowane i oferowane dzieciom?

MSVS: Niestety, ustawa nie określa tego typu wymagań, tak więc nie spodziewałbym się przełomu w grach internetowych za sprawą tej ustawy.

Czy ustawa przewiduje współpracę z dostawcami usług internetowych w celu ochrony dzieci?

MSVS: Ta regulacja również nie przewiduje takich działań, w tym celu projektowana była ustawa o ochronie małoletnich przed dostępem do treści nieodpowiednich w Internecie, ale z uwagi na jej dość kontrowersyjne zapisy i obowiązki nakładane na przedsiębiorców, którzy niekoniecznie mają do tego odpowiednią wiedzę i zasoby, ostatecznie projekt został wycofany.

W jaki sposób firmy działające w sieci mogą wdrożyć zasady ustawy, by skutecznie chronić dane osobowe dzieci w sieci?

MSVS: Należy pamiętać, iż każda firma niezależnie czy działa w sieci czy nie, ma obowiązek chronić dane osobowe każdej osoby fizycznej, a w szczególności dzieci, gdyż one co do zasady są mniej świadome zagrożeń, z jakimi może wiązać się niewłaściwe przetwarzanie ich danych osobowych. Szczególnie zwracam uwagę na wizerunek, gdyż niestety zdarzało mi się spotkać z praktyką np. dostawców usług fotograficznych, który po wykonaniu zdjęć np. w przedszkolu bezprawnie wykorzystywali zdjęcia zawierające wizerunek przedszkolaków do promocji swojej firmy w Internecie. 

Działanie takie, abstrahując oczywiście, że jest niezgodne z prawem, jest skrajnie oburzające. Natomiast firmy świadczące usługi cyfrowe powinny skupić się przede wszystkim na jasnej komunikacji z małoletnimi, nie wykorzystywaniu ich danych do innych celów niż te, które są jasno zakomunikowane.

W mojej ocenie niezbędnym elementem ochrony prywatności małoletnich jest również obowiązkowe zabezpieczenie kont cyfrowych poprzez MFA, które szczególnie w mniejszych platformach nie są praktykowane.

Wdrożenie wymogów ustawy Kamilkowej nie jest specjalnie skomplikowane, więc przede wszystkim należy zapoznać się z wymaganiami ustawy określonymi w art. 21, 22b i 22c przez pryzmat swojej działalności.

Jakie są największe wyzwania w implementacji ustawy Kamilka, szczególnie w kontekście e-biznesów?

MSVS: Najważniejsze, w mojej ocenie, jest przyjęcie do wiadomości, że w związku z naszą działalnością ta ustawa nas dotyczy i nie próbować ominąć jej obowiązków, a uczciwie je wdrożyć. Szczególnie jak już podkreślałem, wymagania te nie są ani specjalnie skomplikowane ani tym bardziej niezrozumiałe.

Na koniec, jakie są Twoje osobiste oczekiwania co do długoterminowego wpływu ustawy Kamilka na bezpieczeństwo dzieci w internecie?

MSVS: Moje oczekiwania to przede wszystkim chęć, aby nie był to przepis „martwy”, a więc aby nie doszło do sytuacji, gdzie organizatorzy płacą 100, 200 czy nawet 500 zł za jakąś gotową i w żaden sposób nie dostosowaną procedurę, a de facto nic się nie zmienia.

Należy zwrócić uwagę, iż ustawa wskazuje, iż standardy mają również opisywać zasady ochrony dzieci przed treściami szkodliwymi i zagrożeniami w sieci Internet, a więc wspierać edukację w tym zakresie oraz sposoby walki z działaniami niedozwolonymi. Tylko działania na szeroką skalę mogą w jakikolwiek sposób poprawić bezpieczeństwo dzieci w cyberprzestrzeni, natomiast udawanie, że problemu nie ma, nie rozwiąże go.

Dziękuję Ci za wyjaśnienia i rozwianie wątpliwości związanych z ustawą, która zaczyna obowiązywać już za miesiąc. Pokazują, że każdy przedsiębiorca e-biznesu powinien sprawdzić, czy ustawa obowiązuje również jego. Konsekwencje prawne i wizerunkowe wydają się na tyle poważne, że warto sprawdzić tę kwestię.

Rozmawiała: Monika Świetlińska

Oceń artykuł

Sprawdź się!

Powiązane materiały

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z najnowszymi informacjami na temat
cyberbezpieczeństwa