Fot: By U.S. Embassy and Consulates in Canada — https://www.flickr.com/photos/38144472@N04/53634283254/, Public Domain, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=147441564
NATO wyznacza cyberczerwoną linię dla Rosji
Niemcy, Czechy, Wielka Brytania i Unia Europejska zareagowały skoordynowanym potępieniem działań rosyjskiej grupy hakerskiej APT28, zaangażowanej w cyberszpiegostwo i ingerencję w procesy demokratyczne.
Niemiecki rząd oficjalnie potępił cyberatak APT28 na Partię Socjaldemokratyczną (SPD). Cyberprzestępcy wykorzystali lukę w oprogramowaniu Microsoft Outlook, co umożliwiło wyciek danych bez interakcji użytkownika.
Ministra spraw zagranicznych Niemiec, Annalena Baerbock, zapowiedziała, że cyberatak nie pozostanie bez konsekwencji. Niemcy wezwały rosyjskiego przedstawiciela na rozmowy, a następnie odwołały swojego ambasadora z Rosji.
Czechy potępiają kampanie cyberszpiegowskie
Tego samego dnia czeskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało oświadczenie, potępiając działalność APT28, która prowadzi długoterminową kampanię cyberszpiegowską w Europie. NATO wyraziło solidarność z Niemcami, potępiając cyberatak na SPD oraz zwracając uwagę na szkodliwe działania rosyjskich cyberprzestępców w innych krajach, takich jak Litwa, Polska, Słowacja i Szwecja.
Unia Europejska również dołączyła do potępienia, podkreślając brak tolerancji dla złośliwych kampanii cybernetycznych wymierzonych w infrastrukturę krytyczną i procesy demokratyczne.
Wielka Brytania również wydała własne oświadczenie, potępiając szkodliwe działania rosyjskich służb wywiadowczych w cyberprzestrzeni. Wyraźne i skoordynowane działania sojuszników NATO pokazują, że cyberzagrożenia traktowane są poważnie.
Mimo że cyberatak chociażby na niemiecką partię SPD można by klasyfikować jako cyberszpiegostwo, to szerszy kontekst wskazuje na zagrożenia dla demokratycznych procesów wyborczych i infrastruktury krytycznej.
Cyberwojna czy cyberszpiegostwo?
Cyberszpiegostwo, choć powszechnie potępiane, jest „tolerowane” jako narzędzie używane przez państwa na całym świecie. Cyberwojna jednak odnosi się do niszczycielskich ataków, które mogą prowadzić do śmierci lub poważnych zakłóceń.
NATO zwraca uwagę na zagrożenie, jakie stanowi rosyjski cybersabotaż, mogący zaszkodzić krytycznym gałęziom przemysłu. Wielka Brytania podkreśliła, że działania rosyjskich służb wywiadowczych podważają procesy demokratyczne na całym świecie.
Ingerencja Rosji w wybory, zarówno w Stanach Zjednoczonych w 2016 r., jak i w Europie, ma na celu wspieranie prorosyjskich polityków i osłabianie NATO. Rosja wspiera także poszczególnych europejskich polityków, którzy są jej przychylni. Wspomniany cyberatak na SPD można postrzegać jako część długoterminowej strategii Rosji, mającej na celu osłabienie liberalnych demokracji i wzmacnianie swojej pozycji.
Skoordynowana reakcja NATO
Skoordynowane oświadczenia krajów NATO mają na celu wyraźne ostrzeżenie Rosji przed dalszymi działaniami APT28. Rosyjskie agencje wywiadowcze, takie jak GRU, FSB i SVR, są aktywne przed tegorocznymi wyborami w demokratycznych państwach, dążąc do kształtowania ich wyników na korzyść Rosji.
Bloomberg doniósł o fizycznych atakach sabotażowych, szpiegowskich i zastraszających, przeprowadzanych przez GRU w Europie. John Hultquist, główny analityk w Mandiant Intelligence, zauważa, że działania APT28 i Sandworm, grup powiązanych z rosyjskimi służbami, mogą być skoordynowane. APT28 może gromadzić informacje, które następnie wykorzystuje Sandworm do ataków na krytyczną infrastrukturę.
NATO, wyraźnie wskazując Rosji na zagrożenia wynikające z jej działań cybernetycznych, może sugerować możliwość zastosowania Artykułu 5 NATO. Ten zapis oznacza, że atak na jednego członka NATO jest traktowany jako atak na wszystkich członków sojuszu, co może skutkować zbiorową odpowiedzią.
Otwarta walka z cyberzagrożeniami
Sojusznicy NATO wybrali otwartą walkę z rosyjskimi cyberzagrożeniami, zamiast zarządzać sprawami za kulisami. Publiczne oświadczenia mają na celu pokazanie, że NATO nie będzie tolerować działań, które podważają bezpieczeństwo demokratycznych państw i ich procesów wyborczych. Sojusz jasno pokazuje, że monitoruje działania Rosji i jest gotowe reagować na wszelkie zagrożenia.
NATO wyraźnie zaznaczyło swoją cyberczerwoną linię, wysyłając Rosji ostrzeżenie przed dalszymi cyberatakami. Sojusz nie będzie biernie przyglądał się działaniom, które zagrażają bezpieczeństwu jego członków i stabilności demokratycznych procesów.