Zwolnili dwóch naukowców, a wcześniej CEO
Jak podaje podało The Information, firma zwolniła Leopolda Aschenbrennera, badacza z zespołu zajmującego się zapewnieniem społeczeństwu bezpieczeństwa sztucznej inteligencji, oraz Pavla Izmailova, innego badacza, który pracował nad rozumowaniem. Na ten moment nie wiadomo, jakie dane konkretnie wyciekły.
W listopadzie 2023 roku zarząd OpenAI planował chciał zwolnić Sama Altmana, dyrektora generalnego. Powód? Najprawdopodobniej chęć zbyt szybkiej komercjalizacji sztucznej inteligencji bez chęci zrozumienia konsekwencji społecznych. Ostatecznie po kilku dniach Altmana przywrócono na stanowisko ze względu na protesty i groźbie odejścia z pracy wyrażonej przez ponad 700 pracowników wsparcie ze strony dużego inwestora – Microsoftu.
Już wtedy pojawiały się doniesienia o wewnętrznych konfliktach w OpenAI, rzekomo związanych z nieporozumieniami co do właściwego tempa rozwoju AI. Według doniesień źródłem niezadowolenia był główny naukowiec firmy, Ilja Sutskever.
Sutskever wyraził później ubolewanie z powodu decyzji o wystąpieniu przeciwko Altmanowi, ale wkrótce stracił stanowisko w zarządzie OpenAI, a obecnie krążą plotki, że został całkowicie wykluczony z firmy. Elon Musk zaproponował mu nawet stanowisko w xAI. Tuż przed wypuszczeniem ChatGPT w 2022 r. Sutskever zrobił furorę, tweetując, że „być może jest tak, że dzisiejsze duże sieci neuronowe są nieco świadome”. Prawdopodobnie martwił się szybkością rozwoju sztucznej inteligencji.
AI rozwiąże wszystkie nasze problemy?
Następnie Suckever pojawił się także w iHuman, filmie dokumentalnym BBC, i oświadczył, że modele sztucznej inteligencji ogólnej „rozwiążą wszystkie problemy, jakie mamy dzisiaj”, po czym ostrzegł, że będą one również przedstawiać „potencjał do tworzenia nieskończenie stabilnych dyktatur”.
Aschenbrenner, bliski sojusznik Sutskevera, który w wieku 19 lat ukończył Uniwersytet Columbia, był postrzegany jako wschodząca gwiazda OpenAI i zagorzały orędownik bezpiecznego rozwoju sztucznej inteligencji. Statut OpenAI nadal stanowi, że jego „głównym obowiązkiem powierniczym jest ludzkość”, a nie inwestorzy, ale w 2019 r. Altman przekształcił laboratorium sztucznej inteligencji w firmę nastawiona na zysk i w pełni je skomercjalizował po wydaniu ChatGPT pod koniec 2022 r.
OpenAI – czym jest i kto ją stworzył?
OpenAI powstało pod koniec 2015 roku jako OpenAI non-profit. Firmę stworzyła grupa inwestorów: Sam Altman, Greg Brockman, Reid Hoffman, Jessica Livingston, Peter Thiel, Elon Musk, Amazon Web Services (AWS), Infosys i YC Research, którzy zadeklarowali wpłatę łącznej kwoty 1 miliarda dolarów amerykańskich na założenie organizacji.
Aby badania nad rozwojem AI mogły ruszyć, grupa inwestorów musiała zatrudnić naukowców. Wybrano oczywiście tych, którzy mogli się pochwalić naukową karierą w skali globalnej. I tak do OpenAI dołączyli: Ilya Sutskever, Greg Brockman, Trevor Blackwell, Vicki Cheung, Andrej Karpathy, Durk, John Schulman, Pamela Vagata i Wojciech Zaremba. Firma zatrudniła także doradców takich, jak: Pieter Abbeel, Yoshua Bengio, Alan Kay, Sergey Levine i Vishal Sikka. Na czele grupy kreatorów przedsięwzięcia stanęli Sam Altman i Elon Musk.
Idee powstania firmy i działania na rzecz rozwoju sztucznej inteligencji twórcy OpenAI opisali w następujący sposób: „Naszym celem jest rozwój cyfrowej inteligencji w sposób, który z największym prawdopodobieństwem przyniesie korzyści całej ludzkości, bez konieczności generowania zysków finansowych. Uważamy, że sztuczna inteligencja powinna być przedłużeniem indywidualnej ludzkiej woli i, w duchu wolności, powinna być dystrybuowana tak szeroko i równomiernie, jak to tylko możliwe”.