20 lat więzienia i grzywna
Chirag Tomar, lat 30, przyznał się do udziału w spisku dotyczącym oszustw drogą elektroniczną, za co grozi mu maksymalnie 20 lat więzienia i grzywna w wysokości 250 000 dolarów. Został zatrzymany 20 grudnia 2023 r., po wjeździe do kraju. „Tomar i jego współspiskowcy zaangażowali się w plan kradzieży wielomilionowych kryptowalut setkom ofiar na całym świecie i w Stanach Zjednoczonych, w tym w zachodnim dystrykcie Karoliny Północnej” – napisał w swoim oświadczeniu Departament Sprawiedliwości USA.
Kradzież pieniędzy odbywała się poprzez założoną w czerwcu 2021 roku stronę „CoinbasePro[.] com”. Użytkownicy, logując się na niej, mieli przekonanie, że to legalna strona do wymiany kryptowalut. Warto zauważyć, że Coinbase zaprzestała oferty na rzecz Advanced Trade w czerwcu 2022 r. Etapowa migracja klientów Coinbase Pro do Coinbase Advanced została zakończona 20 listopada 2023 r.
Dane logowania ofiar, które wprowadziły dane uwierzytelniające na sfałszowanej stronie, zostały skradzione przez oszustów. W niektórych przypadkach przestępcy tak zmanipulowali użytkowników, że ci dali im zdalny dostępu do ich pulpitu, co umożliwiło kradzież danych do logowania do legalnych kont w Coinbase.
„Oszuści podszywali się również pod przedstawicieli obsługi klienta Coinbase i nakłonili użytkowników do przekazania oszustom przez telefon kodów uwierzytelniania dwuskładnikowego” – stwierdził Departament Sprawiedliwości. „Gdy oszuści uzyskali dostęp do kont Coinbase ofiar, oszuści szybko przenieśli zasoby kryptowalut Coinbase ofiar do portfeli kryptowalut znajdujących się pod kontrolą oszustów” – dodał.
W jednym przypadku podkreślonym przez prokuratorów anonimowej ofierze znajdującej się w zachodnim dystrykcie Karoliny Północnej skradziono w ten sposób kryptowalutę o wartości ponad 240 000 dolarów po tym, jak została oszukana i zadzwoniła do fałszywego przedstawiciela Coinbase w celu odzyskania dostępu do swojego konta handlowego.
Uważa się, że Tomar był w posiadaniu kilku portfeli kryptowalut, które otrzymały skradzione środki na łączną kwotę dziesiątek milionów dolarów, które następnie zostały zamienione na inne formy kryptowaluty lub przeniesione do innych portfeli, a ostatecznie wypłacone w celu sfinansowania wystawnego stylu życia.
Jak rozpoznać fałszywe strony?
Kryptowaluty od dawna są popularną alternatywą dla tradycyjnych systemów finansowych. Niestety, ich rosnąca popularność przyciągnęła również uwagę cyberprzestępców. Fałszywe strony do wymiany kryptowalut stają się coraz bardziej powszechne, stwarzając poważne zagrożenia dla inwestorów. Aby zminimalizować ryzyko oszustwa, pierwszym krokiem, który należy wykonać, wchodząc na stronę wymiany kryptowalut to dokładne sprawdzenie adresu URL strony internetowej. Fałszywe strony często używają nazw bardzo podobnych do oryginalnych, dodając lub zmieniając jedną literę, aby oszukać użytkowników.
Zawsze upewnij się, że adres URL jest dokładnie taki, jak oczekiwany. Sprawdzenie certyfikatu SSL (Secure Sockets Layer) jest równie ważne. Prawdziwe strony wymiany kryptowalut zawsze posiadają certyfikat SSL, co można rozpoznać po kłódce widocznej obok adresu URL. Kliknięcie ikony powinno ujawnić szczegóły certyfikatu, który powinien być wydany przez zaufane organy certyfikujące.
Zanim zdecydujesz się na korzystanie z nowej platformy wymiany kryptowalut, warto przejrzeć recenzje i opinie innych użytkowników. Wiarygodne serwisy internetowe, fora dyskusyjne i media społecznościowe mogą dostarczyć cennych informacji na temat reputacji danej strony. Negatywne opinie, zwłaszcza dotyczące problemów z wypłatami czy nietypowych zachowań strony, powinny wzbudzić Twoją czujność.
Rzetelne platformy wymiany kryptowalut inwestują w zaawansowane technologie bezpieczeństwa, takie jak dwuskładnikowe uwierzytelnianie (2FA), aby chronić konta użytkowników. Fałszywe strony często zaniedbują te aspekty lub w ogóle ich nie implementują. Przed rejestracją, sprawdź, jakie mechanizmy bezpieczeństwa są dostępne. Brak podstawowych funkcji zabezpieczających powinien być dla Ciebie sygnałem ostrzegawczym.
Legitymujące się platformy mają zawsze dobrze widoczny i łatwo dostępny dział wsparcia technicznego. Fałszywe strony często ukrywają informacje kontaktowe lub oferują ograniczone i nieskuteczne wsparcie. Spróbuj skontaktować się z obsługą klienta przed założeniem konta. Szybkość i jakość odpowiedzi może wiele powiedzieć o wiarygodności serwisu.
Korzystne warunki to…
Oszuści często przyciągają swoje ofiary, oferując niezwykle korzystne warunki, takie jak wyjątkowo niskie opłaty transakcyjne, gwarantowane zyski czy bonusy za rejestrację. Jeśli oferta wydaje się zbyt dobra, aby była prawdziwa, prawdopodobnie tak jest. Należy zachować zdrowy sceptycyzm wobec zbyt atrakcyjnych ofert i dokładnie je zweryfikować.
Historia domeny może dostarczyć istotnych wskazówek na temat jej autentyczności. Narzędzia online pozwalają sprawdzić, kiedy domena została zarejestrowana i jakie są jej poprzednie rekordy. Nowo zarejestrowane domeny, zwłaszcza w przypadku dużych platform wymiany kryptowalut, powinny budzić podejrzenia.
Ostatecznym testem może być obserwacja aktywności na platformie. Fałszywe strony mogą mieć niewielką aktywność użytkowników, niskie wolumeny handlowe i brak transakcji na żywo. Z kolei legalne platformy charakteryzują się dużą ilością transakcji, które można śledzić w czasie rzeczywistym.
Rozpoznanie fałszywej strony do wymiany kryptowalut wymaga ostrożności i zdrowego rozsądku. Dokładne sprawdzenie adresu URL, certyfikatów SSL, opinii użytkowników, polityki bezpieczeństwa, jakości wsparcia technicznego oraz oferowanych warunków może uchronić Cię przed poważnymi stratami. Bądź czujny i zawsze dokładnie weryfikuj każdą platformę przed rozpoczęciem korzystania z jej usług.