Zarobki w IT
No Fluff Jobs, jeden z największych w Europie portali z ogłoszeniami o pracę dla IT i jedyny w Polsce z obligatoryjnymi widełkami w każdym ogłoszeniu, odnotowuje w ostatnich latach wzrosty ofert kierowanych do specjalistów ds. cyberbezpieczeństwa. W stosunku do roku 2019, w roku 2020 było ich więcej o ponad 50 proc., zaś w 2021 — o ponad 90% co pokazuje rosnące zapotrzebowanie na ich usługi. Co więcej, analiza tych ofert pozwala na stwierdzenie, iż specjaliści IT w tej dziedzinie są nie tylko jednymi z najczęściej poszukiwanych, ale również dobrze wynagradzanych przez pracodawców.
Dla przykładu — osoba na stanowisku "Security Architect for Automotive" otrzyma miesięcznie nawet 24 000 zł na umowie o pracę albo do 32 000 zł na kontrakcie B2B. "Cloud Security Specialist" może z kolei liczyć na zarobki rzędu ok. 25 000 zł, "Data Security Engineer" otrzyma co miesiąc przelew w podobnej wysokości, a "Cloud Security Architect" nawet do 35 000 zł miesięcznie.
Firmy, które oferują takie wynagrodzenia, najczęściej pozwalają na pracę z Polski, ale pracują w języku angielskim i realizują prace dla klientów zagranicznych. Znajomość angielskiego jest więc obowiązkowa. Często siedziba danej spółki jest w Warszawie, niemniej w obecnych czasach popularnym rozwiązaniem jest praca zdalna, co oznacza, że przynajmniej w najbliższym czasie, pracy na takim stanowisku możemy szukać z dowolnego miejsca w Polsce.
ZAPOTRZEBOWANIE WIĘKSZE NIŻ KIEDYKOLWIEK
W maju ubiegłego roku Anthony Klotz, psycholog organizacyjny i profesor na Texas A&M University, ukuł termin „wielka rezygnacja”. Określił nim ludzi, którzy odchodzą z pracy z powodu przeciągającej się pandemii koronawirusa. Ta doprowadziła miliony osób do przemyśleń w zakresie tego, gdzie, jak, dlaczego i za ile pracują. I tak tylko w drugiej połowie 2021 r. w USA z pracy odeszło 20 mln ludzi. W Wielkiej Brytanii 4,4 mln osób zrezygnowało z pracy zaledwie w jednym miesiącu — we wrześniu. Tessian, firma zajmująca się bezpieczeństwem, informuje, że dla prawie trzech czwartych (71%) liderów IT „wielka rezygnacja” doprowadziła do wzrostu ryzyka dotyczącego cyberbezpieczeństwa1. Dlaczego?
Tessian odkryła, że gdy ludzie rezygnują z pracy, aż jedna trzecia (29%) zabiera ze sobą wrażliwe dane służbowe na nowe stanowiska. Prawie połowa (45%) liderów IT odnotowała wzrost liczby incydentów infiltracji danych w ciągu ostatniego roku. Dane z jednej firmy do drugiej najchętniej zabierają ze sobą przedstawiciele branży marketingowej (63%), a następnie HR i IT (po 37%). Niektórzy nie wiedzą, że to coś złego, ale mnóstwo pracowników (53%) przekonuje, że dane należą do nich, bo nad nimi pracowali. Z kolei 58% ankietowanych jest zdania, że dane z poprzedniej pracy pomogą im w znalezieniu nowej, a 44% chętnie i bez oporu udostępni je nowemu pracodawcy.
Tessian sugeruje, że już ten fakt bardzo zwiększa zapotrzebowanie na specjalistów ds. bezpieczeństwa. Osoby te zaprojektują i zaimplementują odpowiednie zabezpieczenia i procedury, a także w razie potrzeby zareagują na wszelkie incydenty.
FIRMY ZWIĘKSZAJĄ BUDŻETY
Z innego raportu, przygotowanego przez Iron Mountain, firmy specjalizującej się w zarządzaniu i przechowywaniu dokumentów, wynika z kolei, że pracownicy w całej Europie są świadomi potencjalnych problemów dotyczących bezpieczeństwa2. Mimo to część z nich je ignoruje. Badanie przeprowadzono wśród 11 000 pracowników w 10 krajach regionu EMEA i okazało się, że jedna trzecia (32%) popełniła co najmniej jeden poważny błąd w pracy w zakresie bezpieczeństwa.
Dodatkowo 14% ankietowanych przyznało, że podjęło ryzyko, które było później problemem dla pracodawcy i zmusiło go do poniesienia kosztów finansowych. Aż 49% jest też zdania, że warto podejmować ryzyko w pracy – nawet jeśli mają świadomość zagrożeń. W firmach ciągle, jak się okazuje, występują wręcz elementarne braki zarówno w edukacji z zakresu bezpieczeństwa, ale też stosowania odpowiednich procedur operacyjnych. Jedna trzecia (34%) badanych nadal używa tego samego hasła na wielu platformach, a jedna piąta (18%) przechowuje hasła dostępowe na kartce papieru, trzymając ją na widoku (np. na biurku). Poza tym 36% osób przyznaje, że nie ma zbyt dużej wiedzy o bezpieczeństwie, zwłaszcza w kwestii bezpieczeństwa pracy zdalnej.
Tego rodzaju braki powodują, że firmy zwiększają budżety na zatrudnianie specjalistów ds. bezpieczeństwa. Potwierdza to Międzynarodowa Rada Bezpieczeństwa Neu-star (NISC — Neustar International Security Council), która przepytała 302 decydentów ds. IT z różnych organizacji3. I tak, 81% zwiększy budżety na bezpieczeństwo IT w 2022 r., a w prawie jednej czwartej przypadków budżet wzrośnie nawet o 50%. Firmy planują rekrutację nowych członków zespołu, zarówno do wewnątrz, jak i specjalistów zewnętrznych (w ramach outsourcingu). 14% ankietowanych przyznało, że podjęło ryzyko, które było później problemem dla pracodawcy i zmusiło go do poniesienia kosztów finansowych.
Źródła:
1. "How the Great Resignation is Creating More Security Challenges", Tessian, 01.02.2022 r.; https://www.tessian.com/blog/how-the-great-resignation-is-creating-more-security-challenges/
2. "Resilience through risk management", Iron Mountain, 09.2021 r.;
3. "Cybersecurity Budgets for 2022", Neustar International Security Council, 11.2021; https://www.nisc.neustar