Stań przed lustrem i zadaj sobie te pytania
Od jak dawna Twoje kilkuletnie dziecko odpala sobie YouTuba czy gierkę bez pytania, choć kątem oka widzisz że to robi, ale masz “ważniejsze sprawy”, by zareagować? Ile razy dziecko mówiło Ci, że na ekranie Twojego tabletu wyskoczyło coś dziwnego, ale zamiast podejść i sprawdzić, każesz wyłączyć okno? A później zastanawiasz się, jakim cudem ktoś przejął Twoje konto na Facebooku, albo ogołocił Ci konto bankowe. Nie wspominam już o akcjach typu “ransomware”.
I to jest właśnie Twój współudział. Pewnie nieświadomy, ale współudział. Żeby było jasne, nikogo nie oceniam, nikogo nie piętnuję, ale chcę byś się przebudził, przebudziła. Bo już wspomniany przeze mnie kodeks karny idealnie może Ci wyjaśnić, czym jest współudział, choć wcale nie oznacza to zaraz, że chodzi o przestępstwo, wypadek, czy tego typu akcje.
Więc współudział, czyli forma czynu karalnego według artykułu 18, to nic innego jak pomocnictwo. “Odpowiada za pomocnictwo, kto w zamiarze, aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, swoim zachowaniem ułatwia jego popełnienie, w szczególności dostarczając narzędzie, środek przewozu, udzielając rady lub informacji; odpowiada za pomocnictwo także ten, kto wbrew prawnemu, szczególnemu obowiązkowi niedopuszczenia do popełnienia czynu zabronionego swoim zaniechaniem ułatwia innej osobie jego popełnienie.”
I właśnie w ten sposób, naszą akcją w ramach ECSM nazwaną “Brak działań to współudział” chcemy Ci uzmysłowić, że wcale nie musisz stawać przed sądem, by stać się odpowiedzialnym za współudział. Tutaj rozumiany jako nieświadome pomocnictwo cyberprzestępcom w niszczeniu Twojej cyfrowej przestrzeni i bezpieczeństwa Twoich bliskich, w tym dzieci.
Brak Twojej reakcji to otwieranie drzwi cyberoszustom i zapraszanie ich do Twojego wirtualnego domu. I choć może Ci się wydawać, że to nie Twój problem, każda Twoja decyzja, aby nie reagować, może w konsekwencji uczynić Cię współodpowiedzialnym za konsekwencje, których przecież można było uniknąć.
Jeśli czytasz ten artykuł, to z dużym prawdopodobieństwem prowadzisz firmę, jesteś pracownikiem i o cyberbezpieczeństwie chcesz się czegoś dowiedzieć. Z dużym prawdopodobieństwem jesteś też rodzicem.
Być może tych dwóch ról nie łączysz ze sobą w kontekście cyberbezpieczeństwa. A to błąd, który w tym momencie chcę Ci uzmysłowić i udowodnić Ci, że jedną z gorszych rzeczy, jaką możesz teraz zrobić, to zbagatelizować kwestię cyberbezpieczeństwa zarówno w swojej firmie, jak i w domu. Bagatelizowanie tej odpowiedzialności to nie tylko wystawianie na ryzyko swoich finansów czy reputacji, ale przede wszystkim bezpieczeństwa Twoich dzieci, które mogą wpaść w sidła cyberprzestępców lub stać się nieświadomymi pośrednikami (gdzie poszkodowanym będziesz ostatecznie Ty), jeśli nie podejmiesz odpowiednich działań. Jeśli nie zaregujesz…
Dlaczego właśnie teraz?
ECSM to dla cyberbezpieczeństwa czas, który przypomina okres świąteczny – moment, kiedy chętniej angażujemy się w działania oparte na wartościach, a nie na zyskach, kierując się sercem, a nie finansami. Brzmi wzniosłe, prawda? Jednak patrząc na to, że w zeszłym roku firmy, organizacje, stowarzyszenia, szkoły i media dotarły z przesłaniem ECSM do około 1,5 miliona osób, widać, że to ma sens. Tylko w Polsce w inicjatywę włączyło się kilkaset podmiotów, a sama kampania trwa w naszym kraju już od 12 lat – to naprawdę coś, czego nie można zignorować.
ECSM to miesiąc, kiedy możesz nie tylko zacząć wpływać na cyberochronę swoich dzieci, ale mieć wpływ na cyberświadomość całych pokoleń — tych, które za kilkanaście lat będą tam, gdzie jesteś teraz Ty. Będą odpowiadać za to, jak będzie wyglądały: biznes, społeczeństwo i bezpieczeństwo wokół nas (również to online). Dziś zagrożenia w cyberprzestrzeni rosną w tak zawrotnym tempie, że nasze działania muszą nadążać za nimi.
Dlaczego Ciebie, jako przedsiębiorcę, pracownika, ale i rodzica powinno obchodzić bezpieczeństwo dzieci w internecie? Bo masz realny i bezpośredni wpływ na to, w jakim otoczeniu funkcjonują dzieci. Być może to od rodzaju biznesu, jaki prowadzisz, zależy to, czy pokolenie, które Cię zastąpi, będzie wiedziało, jak funkcjonować, jak sobie radzić z zagrożeniami. Nie przekonałam Cię? To spróbuję w inny sposób.
Jesteś przedsiębiorcą, prezesem, dyrektorem, managerem…
Czy wiesz, że pokazanie klientom troski o dobro najmłodszych nie tylko buduje pozytywny wizerunek, ale także wzmacnia zaufanie społeczne i lojalność klientów?
Czy wiesz, że firmy, które nie dbają o bezpieczeństwo słabszych, narażają się na ryzyko utraty zaufania czy nawet bojkotu produktów czy usług? Pamiętasz bojkot w kierunku Rossmanna?
Czy wiesz, że firmy, które nie wdrażają odpowiednich środków bezpieczeństwa, mogą narazić się na poważne konsekwencje prawne, w tym wysokie kary finansowe? Mało powiedzieć, że w sierpniu tego roku weszła w życie ustawa Kamilka.
Czy wiesz, że firmy szczególnie te działające w obszarze technologicznym, platform społecznościowych czy gier online, mają bezpośredni wpływ na to, jakie treści trafiają do dzieci? Cyberprzemoc, hejt, phishing czy grooming — byłoby ich znacznie mniej, gdyby firmy technologiczne dbały o odpowiednie zabezpieczenia, filtrowanie treści oraz narzędzia kontroli rodzicielskiej itp.
Czy wiesz, że firmy mają techniczne i organizacyjne możliwości do współtworzenia bezpiecznych platform, aplikacji i usług? Mogą skutecznie zmniejszać ryzyko nękania, pedofilii czy innych oszustw skierowanych wobec dzieci.
Czy wiesz, że inwestowanie w bezpieczeństwo młodego pokolenia dziś, zapewniasz nie tylko ochronę, ale także budujesz lojalność i zaufanie przyszłych generacji?
Czy wiesz, że firmy, które działają w internecie, mają obowiązek etyczny, aby nie pozostawiać dzieci bez ochrony? Ignorowanie zagrożeń może prowadzić do poważnych szkód emocjonalnych, psychicznych, a nawet fizycznych dla najmłodszych użytkowników. Informacja medialna, że to np. na Twojej platformie doszło do znęcania się nad niewinnym dzieckiem, wiesz jak może się skończyć.
Czy wiesz, że firmy mają zasoby, technologie i ekspertów, które mogą przyczynić się do realnych zmian w zakresie ochrony dzieci w sieci? I bądźmy realistami — te zasoby są nowocześniejsze, ciekawsze dla młodych, oparte na praktyce, w przeciwieństwie do zasobów szkolnych, o przedszkolach nie wspominam.
Czy wiesz, że zorganizowanie wspólnego forum lub grupy roboczej z udziałem branży cyberbezpieczeństwa, platform społecznościowych oraz edukatorów, mogłoby zaowocować kompleksowymi rozwiązaniami – od edukacji rodziców po konkretne mechanizmy bezpieczeństwa implementowane na platformach online?
Czy wiesz, że potrzebne są działania TU I TERAZ, bo technologia pędzi coraz szybciej i ważne jest, by człowiek nie stracił nad nią kontroli. Cyberprzestępcy działają zawsze o jeden krok do przodu i jeśli nie zareagujesz teraz, to Twoja firma może stać się celem nie tylko cyberataków, ale także medialnych skandali.
Inicjatywy takie jak ECSM to okazja, aby wykazać się odpowiedzialnością społeczną i przewagą konkurencyjną. Bezpieczeństwo dzieci w internecie to wspólna odpowiedzialność – i to również od Ciebie zależy, czy będziesz jej liderem, czy pozostaniesz biernym obserwatorem. A przecież “brak działań to współudział”.
Grafika: Wygenerowana przez AI